wtorek, 5 grudnia 2017

Piękna Hajota - literatka

   Helena Janina Boguska (Hajota) urodziła się 16 maja 1862 r. w Sandomierzu. Po śmierci ojca przeniosła się z matką do Warszawy. Tutaj uczęszczała na pensję Laury Guerin (stąd wyniosła dobrą znajomość języków obcych) i na tajne kursy prowadzone przy prywatnej pensji żeńskiej Natalii Porazińskiej (stąd wyniosła wiedzę z zakresu literatury, historii i geografii Polski). 

Hajota.
Zdjęcie ze strony pl.wikipedia.org

   Zadebiutowała w wieku 13 lat publikując pod pseudonimem H.J.B. fragment powieści "Narcyzy Ewuni" ("Kronika Rodzinna" 1875 r.). Wejście do świata literatury umożliwiły jej trzy kobiety: Jadwiga Łuszczewska (Deotyma), Maria Ilnicka (redaktorka "Bluszczu") oraz Aleksandra Borkowska (redaktorka "Kroniki Rodzinnej"). Dzięki nim stała się znana i popularna na salonach. 
   Z kolei dzięki Prusowi poznała swojego pierwszego męża. Stefan Szolc-Rogoziński podróżnik i badacz, opromieniony sławą kameruńskiej wyprawy zafascynował ją. A i ona, kruczowłosa poetka i literatka, oczarowała młodego odkrywcę. W 29 sierpnia 1888 r., mimo niechęci rodziny pana młodego, wzięli ślub i wyruszyli na Czarny Ląd. 

Stefan Szolc-Rogoziński.
Zdjęcie ze strony 
pl.wikipedia.org

   Trzy lata spędzili na wyspie Fernando Po. Tu zakupili 500 hektarową plantację kakao i prowadzili badania nad afrykańskimi plemionami. Jednocześnie brali udział w wyprawach w głąb Afryki Środkowej m.in. do Nigerii. Helena wzięła także udział w wyprawie na najwyższy szczyt wyspy Pico Basile (Pico de Santa Isabel, Pic de Malabo, Clarence Peak). Za ten wyczyn otrzymała wysokie odznaczenie od króla hiszpańskiego.


  Małżeństwo przebywało w Afryce do 1891 r. Po powrocie do Europy Helena barwnie opowiadała o swoich przygodach w Afryce na odczytach: w Madrycie, Neapolu, Rzymie i Paryżu. Została członkinią Towarzystwa Geograficznego w Madrycie i Towarzystwa Afrykańskiego w Neapolu.

   Po powrocie do Polski pisarka złożyła wniosek o rozwód. Z formalnego punktu widzenia do śmierci Szolc-Rogozińskiego (1 grudnia 1896 r. w Paryżu) byli małżeństwem. W 1904 r. wyszła za mąż za architekta, Tomasza Pajzderskiego. Po czterech latach znowu owdowiała i do śmierci pozostała sama.

Zdjęcie ze strony: galeriakongo.blogspot.com

   W końcu XIX w. wypowiadała się przeciwko demonstracjom patriotycznym, chociaż sama w okresie obchodów Mickiewiczowskich (1898 r.) wzięła udział w organizowaniu i wygłaszaniu nielegalnych odczytów. W 1900 r. włączyła się do ruchu emancypacji kobiet. Pracowała w sekcji prawno-politycznej i literacko-artystycznej podczas pierwszego zjazdu kobiet polskich w 1907 r. , który odbył się z okazji jubileuszu Elizy Orzeszkowej. W czasie I wojny światowej działała w Towarzystwie Pomocy Ofiarom Wojny.
   Nie miała dzieci. Zmarła 4 grudnia 1927 r. w Warszawie i pochowana została w rodzinnym grobie na Powązkach. 

Zdjęcie ze strony: patrzacwjednastrone.blogspot.com

   Jej utwory ukazywały się nie tylko w czasopismach, ale również jako wydania książkowe (pod pseudonimem Hajota). Pozostały po niej sentymentalne czytadła ze śmiałymi jak na owe czasy scenami erotycznymi i opowiadania dokumentujące afrykańską wyprawę. Krytycy zarzucali jej nadmierną melodramatyczność fabuły, sztuczność i konwencjonalność motywów a część z nich stwierdzała, że literatką była marną. 
   Pozostawiła po sobie kilkanaście książek i opowiadań, m.in: „Narcyzy Ewuni”, "Poezje", "Co zwycięża!", "Błędne koło", „W pogoni”, "Dar Heliogabala", "Wyżebrana godzina", cykl „Z dalekich lądów” (inspirowany pobytem w Afryce): "Nowele i opowiadania", "Powieść", "Rosa Nieves". Oprócz tego opublikowała liczne nowele, przeglądy piśmiennicze i drobne szkice literackie.l
   Była uznaną tłumaczką z języków francuskiego, angielskiego, włoskiego i hiszpańskiego. Tłumaczyła m.in. Charlesa Dickensa, Jamesa Coopera, Josepha Conrada, Herberta Georga Wellsa, Honoré de Balzaca, Anatola France'a, Guy de Maupassanta, Olivera Goldsmitha, V. Blasco Ibáñeza.

Tak ją żegnał tygodnik "Świat" w nr 50 z 10 grudnia 1927 r.:
 

Ostatnio przypomniało Hajotę Koło Naukowe Literatury Kobiet Uniwersytetu Warszawskiego


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz