Klasztor św. Augustyna w Antwerpii. W 1522 r. tamtejsi mnisi pod wpływem kazań Heinricha von Zutphena zaczęli wyznawać doktrynę luterańską. Biskup Cambrai Adriaan Aernout kazał ich wszystkich aresztować i uwięzić w brabanckim Vilvoorde. Byli przesłuchiwani przez flamandzkiego inkwizytora Jacoba van Hoogstratena (1460-1527) oraz kilku katolickich profesorów. Kiedy mnisi zdali sobie sprawę, że grozi im spalenie żywcem, jeśli się nie wyrzekną swoich poglądów, wszyscy z wyjątkiem trzech - Jana van Essen, Hendrika Vos i Lampertusa Thorn wycofali się. Wyrzekający się mnisi zostali zwolnieni, ale nie wrócili do klasztoru, który został uznany za zbezczeszczony i wkrótce zburzony.
Johann van Essen i Henrik Vos - drzeworyt Ludwiga Rabusa z 1554 r. |
Van
Essen, Vos i Thorn przetrzymywani w areszcie byli wielokrotnie przesłuchiwani przez
kościelny sąd inkwizycyjny. Vos i van Essen odmówili wyrzeczenia się luteranizmu.
Sąd kościelny skazał ich za herezję i wydał władzy świeckiej. Ta skazała ich na
śmierć. Obu wywieziono do Brukseli i dostarczono katowi. 1 lipca 1523 r. zostali
spaleni żywcem na rynku w Brukseli (25 lat wcześniej Savanorolę najpierw
powieszono, później spalono). Zarzuty przeciwko nim nie zostały odczytane na
głos, jak to było w zwyczaju. Władze obawiały się bowiem, że wysłuchanie
zarzutów może spowodować rozpowszechnienie idei luterańskich wśród świadków oraz
istniały obawy że wywołają one protesty.
A
co z Lampertusem Thorn? Poprosił on o dodatkowy czterodniowy okres na
studiowanie pism świętych w odniesieniu do jego poglądów, dlatego nie został
stracony wraz z van Essenem i Vosem. Osadzony w więzieniu, przeżył o rok
inkwizytora, zmarł w 1528 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz