Wojciech Betley urodził się Warszawie w 1867 r. Zmarł w Krakowie ok. 1920 r. Studiował w Warszawskiej Szkole Rysunkowej u Wojciecha Gersona (1889 - 1890), następnie w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie u Władysława Łuszczkiewicza i Józefa Unierzyskiego (1890-1893). Kontynuował studia w Monachium u Karla Rauppa. Swoje prace wystawiał w Towarzystwach Sztuk Pięknych w Warszawie i Krakowie, a także w Salonie Krywulta i Salonie Kulikowskiego.
 |
Dom nocą |
 |
Ruiny
zamku w Ciechanowie |
 |
Będzin. Zamek i synagoga |
 |
Ruiny
zamku w Chęcinach |
 |
Ruiny zamku w Bochotnicy |
 |
W stajence w Betlejem |
 |
Akt na tle draperii |
Namalował m.in. Cmentarz, Śpiąca, Triumf złego, Krajobraz, Dom nocą (1903), Ruiny zamku w Ciechanowie (1908), Będzin. Zamek i synagoga (1908), Ruiny zamku w Chęcinach (1908), Ruiny zamku w Bochotnicy (1911), W stajence w Betlejem (1913) - też wydane na pocztówce, Akt na tle draperii (1921). Malował także pocztówki, m.in. Grunwald (seria 4 pocztówek, w tym jedna podwójna), Zwiastun wojny, Dworek "Pod Lipkami", świąteczne, patriotyczne. Był autorem nalepek Towarzystwa Oświaty Ludowej: 1. inicjały towarzystwa na tle Wawelu; 2. Polak w stroju narodowym i sztandarem z białym orłem. Jego rysunki znalazły się w monumentalnej pracy Jana Sas Zubrzyckiego "Skarb architektury w Polsce" (Kraków 1909-1916). Także w publikacji "Hołd Grunwaldowi. Album pamiątkowe zebrane staraniem <Straży Polskiej>" (Kraków 1910) wykorzystano widok pola bitwy pod Grunwaldem "z krajobrazu wykonanego przez W. Betleya".
Prowadził wykłady na temat Grunwaldu m.in. na Uniwersytecie Ludowym im. Adama Mickiewicza w Krakowie. Napisał m.in.: Z "Pieskowej Skały" pod Grunwald. Fantazja na tle historycznem, z własnymi ilustracjami ("Wędrowiec" nr 27 z 19 czerwca/2 lipca 1911 r.); Z pól Grunwaldu ("Goniec Częstochowski" nr 15 z 15 lipca 1910 r.).
 |
Ilustracje do tekstu w "Wędrowcu" |
Jego syn Jan (1908-1980) był także malarzem.
ilustracje ze stron: artinfo.pl, desa.pl, nautilus-art.pl, photoblog.pl, wb.miech.pl, pinterest.se, Allegro
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz