czwartek, 10 października 2019

Johann van Essen i Hendrik Vos - pierwsze ofiary na stosie

1 lipca 1523 r. zostały spalone na stosie pierwsze ofiary prześladowań zwolenników reformacji: Johann van Essen (ur. 1 stycznia 1500 r.) i Hendrik Vos. 

Klasztor św. Augustyna w Antwerpii. W 1522 r. tamtejsi mnisi pod wpływem kazań Heinricha von Zutphena zaczęli wyznawać doktrynę luterańską. Biskup Cambrai Adriaan Aernout kazał ich wszystkich aresztować i uwięzić w brabanckim Vilvoorde. Byli przesłuchiwani przez flamandzkiego inkwizytora Jacoba van Hoogstratena (1460-1527) oraz kilku katolickich profesorów. Kiedy mnisi zdali sobie sprawę, że grozi im spalenie żywcem, jeśli się nie wyrzekną swoich poglądów, wszyscy z wyjątkiem trzech - Jana van Essen, Hendrika Vos i Lampertusa Thorn wycofali się. Wyrzekający się mnisi zostali zwolnieni, ale nie wrócili do klasztoru, który został uznany za zbezczeszczony i wkrótce zburzony.

Johann van Essen i Henrik Vos - drzeworyt  Ludwiga Rabusa z 1554 r.

Van Essen, Vos i Thorn przetrzymywani w areszcie byli wielokrotnie przesłuchiwani przez kościelny sąd inkwizycyjny. Vos i van Essen odmówili wyrzeczenia się luteranizmu. Sąd kościelny skazał ich za herezję i wydał władzy świeckiej. Ta skazała ich na śmierć. Obu wywieziono do Brukseli i dostarczono katowi. 1 lipca 1523 r. zostali spaleni żywcem na rynku w Brukseli (25 lat wcześniej Savanorolę najpierw powieszono, później spalono). Zarzuty przeciwko nim nie zostały odczytane na głos, jak to było w zwyczaju. Władze obawiały się bowiem, że wysłuchanie zarzutów może spowodować rozpowszechnienie idei luterańskich wśród świadków oraz istniały obawy że wywołają one protesty.

A co z Lampertusem Thorn? Poprosił on o dodatkowy czterodniowy okres na studiowanie pism świętych w odniesieniu do jego poglądów, dlatego nie został stracony wraz z van Essenem i Vosem. Osadzony w więzieniu, przeżył o rok inkwizytora, zmarł w 1528 r.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz